Podobno najlepsze są na placu Pigalle. Mi wcale z Francją się nie kojarzą, ponieważ pierwszy raz jadłam je we Włoszech. I do dziś jest to mój włoski przysmak. Jadalne kasztany dobrze przygotowane są słodkie, miękkie i żółte w środku. Niektórzy porównują ich konsystencję do ziemniaków i może coś w tym jest. Jednak smak kasztanów jest niepowtarzalny!
W Polsce trudno jest dostać naprawdę dobre kasztany, z których po przyrządzeniu nie trzeba będzie wielu wyrzucić. Polecam te sprowadzane z Włoch, dostęne również w Polsce. Ja użyłam dokładnie takich.
Składniki :
pół kilograma kasztanów jadalnych
Przygotowanie:
Kasztany dokładnie myjemy, nacinamy na płaskiej stronie w "x" , wrzucamy na wrzącą wodę i gotujemy ok. 15 minut. Po tym czasie odcedzamy je, wkładamy do nagrzanego do 180 st. piekarnika i pieczemy ok. 10 minut. Kasztany wykładamy do miski i podajemy ciepłe. Oprócz łupiny należy je również obrać ze skórki, która ma gorzki smak.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz