jak u mamy
Choć naleśniki przypominają czasy dzieciństwa, bo kto ich nie lubił?, to sama za często po nie nie sięgam. Goszczą w naszym domu regularnie, bo uwielbia je mój Mąż. A ja uwielbiam je dla niego smażyć. To śniadanie na leniwe poranki.
Składniki:
250 ml mleka
150 g mąki pszennej
150 ml wody mineralnej gazowanej
2 jajka
pół łyżeczki cukru ( lub więcej jeżeli mają być zupełnie na słodko)
odrobina soli
szczyptaproszku do pieczenia
łyżeczka oleju
Przygotowanie
Przesianą mąkę i pozostałe składniki meiszamy i miksujemy około minuty. Lubię jak ciasto jest puszyste. Jeżeli chcecie uzyskać rzadsze ciasto proponuję dodać jeszcze wody mineralnej. Smażymy na rozgrzanej patelni (ja pierwszą patelnię smaruję delikatnie olejem) z obydwu stron. Naleśniki układamy na talerzu warstwowo i przykrywamy talerzykiem, wtedy szybciutko robią się miękkie.
Smacznego!
Klasyczne najlepsze :)
OdpowiedzUsuń