Waniliowa panna cotta z musem truskawkowym

To jeden z moich ulubionych deserów. Mąż najbardziej lubi kawową, ja jednak zostaję przy tradycyjnej waniliowej. Jednym z jego największych plusów, zaraz po walorach smakowych, jest szybkosc i łatwośc jego przygotowania. Bo co to za filozofia zagotować mleko ze smietaną i schłodzić. A potem delektować się deserem rozpływającym się w ustach.

Składniki ( na 6 małych porcji):

100 ml śmietanki 30%

100 ml mleka

2 łyżki cukru waniliowego

niecała łyżka cukru

1 1/2 łyżeczki żelatyny
mus:
6 dużych truskawek (mogą być mrożone)

Przygotowanie:

Żelatynę zalewamy niewielką ilością zimnej wody i odstawiamy żeby napęczniała. W garnuszku gotujemy mleko ze śmietaną, mlekiem i cukrem. Po zagotowaniu od razu zestawiamy z ognia. Dodajemy żelatynę i szybko mieszamy do całkowitego rozpuszczenia żelatyny. Odstawiamy do wystygnięcia. Kiedy deser będzie już chłodny wlewamy do foremek przelanych zimną wodą i wstawiamy do lodówki na kilka godzin (najlepiej jak deser chłodzi się ok 10 godzin). Przed wyjęciem pojemnij z panna cottą wkłądamy do miseczki z gorąca wodą na krótką chwilę w celu sprawniejszego wyjęcia z foremki.
Truskawki rozdrapniamy i następnie przeciskamy przez sito.

Smacznego!!