Babeczki robiłam w wersji mini (jednokęsowe) i tradycyjne większe. Te mniejsze są bardziej suche, natomiast te większe są wilgotne i zdecydowanie bardziej wszystkim smakowały. Zniknęły dosłownie w chwilę. Bardzo lubię połączenie kokosa z białą czekoladą z malinami i w tej wersji idealnie się sprawdziło.
Składniki:
200 g wiórków kokosowych
3 łyżki cukru pudru
3 białka
100 g białej czekolady
100 ml śmietany 30 %
maliny (ok 30 szt.)
Przygotowanie:
Piekarnik nagrzewamy do 170 st. Wiórka kokosowe mieszamy z białkami i cukrem. Przygotowaną masę nakładamy do papilotek i pieczemy w piekarniku ok 15-20 minut (do czasu aż babeczki się zrumienią). Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Śmietanę ubijamy i łączymy z czekoladą na gładką masę. Babeczki po wyjęciu z piekarnika wyjmujemy z papilotek i studzimy. Masę czekoladową nakładamy na babeczki i od razu układamy na każdej babeczce po 3 maliny.
Smacznego!
Mmm, pyszności :) Też lubię maliny z kokosem :)
OdpowiedzUsuń